Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye w nowym układzie III Pieśni i piosenki 017.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
NA FUJARCE.


A czemuż wy, chłodne rosy,
Padacie,
Gdym ja nagi, gdym ja bosy,
Głód w chacie?...
Czy nie dosyć, że człek płacze
Na ziemi,
Co ta nocka sypie łzami
Srebrnemi?


Oj, żebym ja poszedł ino
Przez pole,
I policzył łzy, co płyną
Na rolę...
Strach-by było z tego siewu
Żąć żniwo,
Boby snopy były krwawe
Na dziwo!