Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya trzecia 099.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
II.
Pamięci St. Grudzińskiego.

Bracie śpiewaku! więc ci już tak wcześnie
Porzucić przyszło i lutnię i pieśnie?
Więc ci tak rychło przyszło skrzydła zwinąć
I na dnia jasność twarz zgasłą obrócić,
I taką cichość w sobie mieć, i rzucić
Ziemię, i lecieć precz, i we mgłach zginąć?...
Więc już tak wcześnie?...

Z żórawianego oderwany stada
Coraz to jeden ptak z błękitu spada...
Bo ciężka rzecz jest pod wichry się zrywać,
I wyłamane pióra nieść do góry,
I mieć na czole znak wieku ponury,
I duszę pełną łez — a przecież śpiewać,
Jak ptak, co spada...