Ta strona została uwierzytelniona.
Ty głębio życia! Ty mnie pój na ziemi
Przepaści twoich wodami gorzkiemi,
Dla ust, spalonych tajemnym pożarem,
Otchłań niech będzie kipiącym puharem.
Słona łez fala o pierś niech mi bije,
Niech piję gorycz — lecz niech z morza piję!