Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 8 231.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Pogrobowce wy sławy,
I pieczęć wam — złamana!

...Odwalcie trumny wieko,
Chcę stąd iść... iść — daleko,
Do pobitych rycerzy,
Co ich tam legnął wał,
Na cecorskiej rubieży
Tarczą ścieląc się ciał
Przed piersiami Macierzy.

...Niech głowa odrąbana
Janiczarskim tasakiem,
Janiczarskim toporem,
Niesiona pod bisiorem,
Pod strażą buzdygana,
Jako relikwja święta,
Krzyczącym wzięci ptakiem,
Co wzięto mu pisklęta!
Niech znów na pal zatknięta
Między seraju brony,
Krwi leje zdrój czerwony...
Niech z oczodołów leje
Łzy na to, co się dzieje,
Łzy na to, co się stało
Z narodem, z ziemią całą!

...Nieście mnie w grób,
W podziemny loch,
Niechaj mnie ciemność mogilna okoli...
Niech legnę — trup,
Niech legnę — proch,
Gdy Polska, Polska moja jest w niewoli.