Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 8 159.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
IV. DZIEŃ MICKIEWICZOWSKI.



Ludowi polskiemu.

A czy wiecie, bracia moi,
Wy, w sukmanie i w kapocie,
Czemu tu się dziś lud roi,
Czemu tu dziś ciągną krocie?

A czy wiecie, bracia moi,
Co za wielki grób tu stoi?
Jaka to jest ta mogiła,
Co nam dzisiaj się wróciła?

— Pieśniarz to jest, nad narodem
Co tak puścił pieśni swoje,
Że płynęły mlekiem, miodem,
Jako życia zdroje.

Pieśniarz to jest tego nieba,
Gdzie skowronek szary śpiewa,
Tego pola, tego chleba,
Co je w plon odziewa.

Pieśniarz to jest, co swe życie
W smutkach strawił na obczyźnie,
Co gorące serca bicie
Oddał swej ojczyźnie.