Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 8 149.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
I. NA CMENTARZU W MONTMORENCY.[1]



...Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei...
Słowacki.

Groby wy nasze, ojczyste groby,
Wy życia pełne mogiły!
Wy nie ołtarzem próżnej żałoby,
Lecz twierdzą siły!

Nie z jękiem marnym, nie z westchnieniami,
Nie z pustem echem pacierzy,
Ale z płonącem sercem przed wami
Stać nam należy!

Bo zakładniki wyście przed niebem,
Które Pan wybrał wśród gminu,
Że się znów kiedyś przełamiem chlebem
Pieśni — i czynu!

Więc na dalekich, tułaczych drogach
Sypał nam Pan te kurhany,
By pielgrzym tęskny na cudzych progach
Miał znak podany.


  1. Montmorency — miasteczko pod Paryżem, gdzie na cmentarzu wśród licznych grobów polskich spoczywały do r. 1890 zwłoki Adama Mickiewicza.