Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 257.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XXIV. DZWONNIK Z FAENZY.



W Faenzie[1] dzwony biją,
W Faenzie huczą dzwony...
Jęk rośnie, jęk ogromny,
Wzdłuż mętnych fal Montony[2].

W Faenzie dzwony biją
Do nocy od świtania,
Aż w Forli[3] huk ich słychać,
Huk słychać i wołania.

Żegnają ludzie czoła,
Dziewczęta w szeptach klęczą:
— A któż to umarł w mieście,
Że mu tak dzwony jęczą?...

A któż to umarł w mieście,
Że mu tak dzwony biją?
A wiecznyż odpoczynek!...
A zdrowaś-że, Maryjo!...


  1. Faenza — m. u stóp Apenin na drodze z Bolonii do Rimini, sławne w XV i XVI w. z wyrobu majolik.
  2. Montone — rzeka o kilka klm. od Faenzy, wpada pod Rawenną do morza.
  3. Forli — m. na połud. wschód od Faenzy, o 14 klm. od niej odległe.