Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 223.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Powieść długa i posępna,
Bez początku i bez końca.

A ja słucham w zadumaniu,
W wielkie morze zapatrzona,
A do nóg mych leci fala
I w westchnieniach mdleje, kona.

A ja słucham w zadumaniu...
Z za chmur patrzy pełnia blada,
A ze ślepych oczu nocy
Beznadziejna łza upada.