Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 146.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Co prześni z tobą życia sen
I życia grób!


CHÓR I.

Jaki ucisk! Jaka trwoga!
Czas podnosi rękę kata...


CHÓR II.

Glina w dotknięciu Boga
Spłonie lub będzie arcydziełem świata!


GŁOS.

...A ciałem stało się Słowo...


CHÓR.

Duch!... Duch uderzył w ziemię iskrą piorunową!
....................


ŚPIEW SERAFOW.

Poczęt jest żywot, poczęt jest ból
Śmierci i win,
Dźwiga się z prochu stworzenia król
I ziemi syn!
Dźwiga się oracz na siew i znój
Bezpłodnych pól...
Poczęt jest żywot i grzech i bój,
Poczęt jest ból!
.............


JEHOWA.

Wstań, glino! Oto dech mój tchnę w twą bryłę ciemną...
Dech będzie ze mną,
Choć go w ciemnicach swoich pierś twoja zagrzebie.
Ty — gdy godzina uderzy —
Wrócisz do swej macierzy.
Bij, chwilo! Powstań, prochu! Mój dech stwarza ciebie!
.......................