Ta strona została uwierzytelniona.
X. GRUNWALD.
(Przed obrazem Matejki).
Z drogi, z drogi tej przeszłości,
Co z zamierzchu i z nicości,
Cała krwawa,
Zmartwychwstawa,
Jak zwycięstwa duch!
Oto grzmiąc, jak orkan, leci
Zawierucha tych stuleci,
Co pod zbroją
Wrzące stoją
Śledząc mieczów ruch...
Uskrzydlona i pancerna[1],
Hasłom bratnim, jak śmierć, wierna,
W pole klęski
Zastęp męski
Z różnych wiedzie dróg...
I nie zgadnie wróg krzyżacki,
Czy go miecz dosięże lacki,
Czy go ramię
Czecha[2] złamie
U Litwina nóg.