Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 1 040.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nagie ramię kamienne, wyciągnione w górę,
Podtrzymuje zachodu królewską purpurę,
I jako karjatyda, strop niebieski dźwiga,
Aż blednie i w pomrokach liljowych zastyga.

Cicho! Oto jej księżyc srebrne bajki plecie
I majaczy tam dziwy niebywałe w świecie...
Rozbudza duchy białe, co w szczelinach drzemią
I rade o północy hasają nad ziemią...
Zroszonym mchom rozplata brylantowe włosy
I jako dziwożona, łechce senne wrzosy...
Halny wiatr[1] powiał chłodem... dzwonek się odzywa...
Zbłąkana, za koszarem[2] tęskni owca siwa...
Juhas[3] huknął, po turniach odhuknęły jary...
Gdzieś czujny róg się ozwał, gdzieś drugi do pary,
Okrzyknęły się wierchy, coraz słabiej — ciszej,
Aż ostatni ich odgłos przepaść chyba słyszy...
Zboczem drgnęła kozica w miesięcznej poświacie...
Pomknęła na szczerbinę, stanęła na czacie
I cicha, lekka, szyję podała w przestworze...
Hej, strzelcze! chybaj z regli! Zaskoczysz ją może...

Cisza... wioski rusińskie drzemią na siwarze...[4]
Rozbiegane świstaki wabią się po parze.

  1. Halny wiatr, odpowiadający w zupełności alpejskiemu foenowi, jest właściwością Tatr i nie dochodzi do Pienin. Przewodnik poetki mylnie użył tej nazwy, co zresztą i stąd się pokazuje, że wiatr halny jest ciepły, gdy tymczasem tu »powiał chłodem«.
  2. Koszar (z rum.) — zagroda dla owiec. W odległej przeszłości gromady Rumunów (Wołochów), posuwając się ze swemi stadami od Siedmiogrodu Beskidem ku północy, dotarły aż na Morawy; później przybysze utonęli w miejscowej ludności ruskiej, polskiej i czeskiej, zostawiając w języku wyraźne ślady w postaci wyrazów pochodzenia rumuńskiego, żyjących dotąd w okolicach górskich, a nieznanych zupełnie mieszkańcom równin.
  3. Juhas (z węg. juhasz) — pasterz.
  4. Siano (P. a.).