Strona:PL Linde - Słownik języka polskiego 1855 vol 1.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

spełnionemi zostaną. Ofiarowane sto egzemplarzy nowego wydania familia przyjmuje z wdzięcznością. Nie idzie jej o korzyści materyalne; pragnie tylko dla swoich następców i przyjaciół posiadać pamiątkę użytecznej dla ziomków pracy ojca, i gorliwości Zakładu o udoskonalenie języka; zwłaszcza, że ma niepłonną nadzieję, iż zasługi naukowe śp. Lindego, dotąd niedostatecznie skreślone, przy nowem wydaniu dzieła krytycznie ocenionemi zostaną.
Szczególnym zbiegiem okoliczności pierwsze prace nad Słownikiem poczęły się pod okiem twórcy Zakładu Ossolińskich; udoskonalenie Słownika ma być w tymże Zakładzie przedsięwzięte; niechajże i ostatnia praca ojca naszego, nad którą przy schyłku życia przez lat dwanaście pracował, obejmująca materyały do Słownika porównawczego wszystkich dyalektów słowiańskich, spocznie w tym przybytku nauk i gorliwości obywatelskiej, dopóki nie znajdzie się miłośnik i wytrwały badacz języków, któryby dokonał dzieła tyle dla literatury słowiańskiej ważnego.
Jeżeli JWPan jako Kurator raczysz przyjąć tę ofiarę familii dla Zakładu narodowego Ossolińskich, proszę nas w tej mierze uwiadomić i obmyśleć środki do przesłania pomienionych materyałów.
W Warszawie dnia 15 kwietnia 1853. roku.

Zostajemy z winnem uszanowaniem:

Ludwika z Lindów Górecka.
Anna Linde.
Emilia z Lindów Otto.
Alexandra Linde.
Józef Górecki
zięć śp. Lindego.
Leopold Otto zięć śp. Lindego.»

Dar pomieniony jest już od dnia 18 czerwca t. r. w naszym ręku. P. Górecki nieomieszkał dołączyć spis dokładny tych rękopismów, i według niego wszystkośmy na swojem miejscu znaleźli. Już jako pamiątka po Lindem, jest ten dar wielkiej ceny dla nas, a dla właściwszego ocenienia uczuć dawców dla Zakładu niech nam się godzi dodać tu okoliczność, o której skądinąd dowiedzieliśmy się, że po rękopisma te zgłaszało się do nich Petersburskie ministeryum oświecenia, ofiarując za nie cenę, jakąby sami oznaczyli.
Wszystkie te rękopisma odnoszą się wyłącznie do słownika porównawczego dyalektów słowiańskich, stanowiąc w jednej części dzieło już wyrobione, w drugiej przygotowane do niego obszerne materyały. Język rossyjski przyjął w niem Linde za język wykładowy, i stosował się do jego alfabetu. Ilekroć atoli wyraz polski, brzmieniem i znaczeniem rossyjskiemu odpowiedni znalazł się, dał autor obok dokładny jego wywód, lieznemi przykładami poparty, po polsku. Wyrazy z innych słowiańskich dyalektów są tu króciuchno, zaledwie kilkoma słowami