Strona:PL Linde-Slownik Jezyka Polskiego T.1 Cz.1 A-F 016.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.


Przykład ten dosyć iest prosty, a zatym i łatwy co do wywodu cieniów w znaczniach; podobne znayduią się prawie na każdym arkuszu; lecz znaczna też iest liczba przykładów daleko zawilszych, a zatym przytrudnieyszych. Są słowa, których wywód i rozkład znaczeń całe arkusze zaymuie, i kilkuset cytacyy wymagał; iak praca koło tych była nieskończona i ciężka, tak też wypadek iéy mniéy życzeniu odpowiadał. Wypracowanie iednego z takich artykułow stoi za dyssertacyą, a zatym czasuby wymagało nieograniczonego, gdy od pierwszego, nawet i od drugiego i trzeciego razu, robota ieszcze się nie uda. Robiłem w téy mierze pracy, musiałem nieraz przestać na rozkładzie znaczeń, chociaż nie odpowiadiącym życzeniu moiemu. Łacniéy też będzie, maiąc przed sobą iuż wydrukowane i z pierwszego rzutu ile możności ułożone znaczenia, przyprowadzić ie do doskonalszego porządku. Dodaię tę ieszcze uwagę, że iak w dochodzeniu pierwotnego znaczenia, puściłem się przy pomocy pobratymczych dyalektów za źrzódłosłowem, tak w szykowaniu znaczeń znalazłem nieraz pomoc w stosowaniu do siebie dwóch wyrazów wprost sobie przeciwnych; n. p. układaiąc słowo biały z oka nie puściłem słowa czarny. Toż było mi powodem do umieszczenia pod arcytrudém w tym względzie słowem brać tę uwagę: „Ktoby chciał rozmaite a liczne znaczenia i cieniowania słowa brać należycie rozszykować, powinienby to czynić względnie do słowa dadź. Pierwsza klassa znaczeń byłaby, gdzie słowo brać czynnie znaczy, bez względu na słowo dadź, n. p. brać kogo za rękę; druga, gdzie brać czynnie, stosuie się do dadź biernie n. p. gdzie wziąć, tam wziąć, byle było; trzecia, gdzie i brać i dadź równo czynnie znaczą n. p. głupstwo nie brać, kiedy daią; czwarta, gdzie tak brać iak dadź niiako się używaią, n. p. mróz bierze; piąta, gdzie brać szczególnie bierne ma znaczenie n. p. brać kiiem, wziąć karę, policzek, wziąć po boku, wziąć klęskę, szkodę i t. d.”

Nie mniéy wielka trudność w tém zachodziła, iak spostrzéżone cienie znaczeń tak dobitnie wyrazić, żeby ie i czytelnik należycie uczuł i rozpoznał. Nieraz musiano się tu łatać łaciną, gdyż zdawało się, że nią naysnadniéy wyrazić można, co się w myśli snuło. Za przykład bierzmy

Co, pronomen raltiuum, = które to, to co; n p. czymés nie iest, tym się nie pokozuy. JABŁON. Używaiąc co zamiast który, in casibus obliquis dodaią się stosówne przypadki przyimku On ona ono; tak: co go, co ją, co mu; n. p. trzcina, co ią wiatr wszędzie miota. - Demonstratiue co, = to, toć, to iest, to właśnie, n. p. Co było nieszczęscie twoie. - §. Co - to; indifferentiae aestimationis, vel contemtus; n. p. co dadź, to dadź; co bądź, to bądź; com napisał, tom napisał; za co, za to, za bezcen; czym - tym, byle czym. §. Identitatis numeri co - to; = ile - tyle, n. p. co Polak, to rycerz; co głowa, to rozum. - §. Iterationis co - to; = ile razy, tyle razy; skoro ieno - to; n. p. co za broń porwą, to im z reku leci. WADOWSK. Ptaszka za nogę uwiązawszy, co ptaszek wzlecieć chce, to on go do siebie potargnie. SKARG. - § Progressionis comparatiuae co - to, czym - tym; = im - tym, n. p. Lecąc z wschodów baba rzekła: co daléy to gorzéy SZYMONOW. - §. Quantitatis sufficientis co, = dosyć, dostatek, dostatecznie, n. p. Z tym urzędem mam co czynić, a ieszcze większe brzemię mam nosić! SK. Było na co patrzeć, gdy w takim tłumie