Strona:PL Libelt Karol - O miłości ojczyzny.pdf/132

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie pojmował, poznasz z jej koniecznych, bo istotę jej stanowiących, przymiotów światła, wolności i postępu. Każde z tego trojga jest gwiazdą przewodną narodowi, wskazującą mu drogę po bezdrożach od wschodu, aż na miejsce, gdzie w żłobie powita leży myśl posłannicza zbawienia ludzkości. Myśl ta wcielona w naród kształci się jak Chrystus Zbawiciel wśród nauczycieli i doktorów starej Jerozolimy, rośnie i wzmaga się w miłości u Boga i u ludzi, aż tryumfem krzyża i męczeństwa dokupi się zwycięstwa i chwały swojej.
»Idź na północ w imieniu Chrystusa — idź i nie zatrzymuj się, aż staniesz na ziemi mogił i krzyżów — poznasz ją po milczeniu mężów i po smutku drobnych dzieci, — po zgorzałych chatach ubogiego i po zaciszonych pałacach wygnańców — poznasz ją po jękach aniołów moich przelatujących w nocy.
»Idź i zamieszkaj wśród braci, których ci daję — tam powtórna próba twoja — po drugi raz miłość twoją ujrzysz przebitą, konającą, a sam nie będziesz mógł skonać, — i męki tysiąców wcielą się w jedno serce twoje!
»Idź i ufaj imieniowi mojemu — nie proś o chwałę twoją, ale o dobro tych, których ci powierzam — bądź spokojny na dumę i ucisk i natrząsanie się niesprawiedliwych — oni przeminą, ale ty i słowo moje nie przeminiecie!