Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/447

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nowy rok to niemowlę… Kto w dziecku odszuka
Wyraźne cechy, godne przemówienia trudu?

Ha! mów dobrze o starym… Jak prawy katolik
Nie znalazł on się nawet na śmiertelnem łożu;
Upaja się krzykami, kąpie w wina morzu,
Z kielichem w ręku kona… jawny alkoholik!

Nowy Rok cech wyraźnych niema?… Ktoś tu kłamie!
Oto bije dwunasta… coś mi pachnie lichem!
Nieba! to niemowlę rodzi się z kielichem;
W jego twarzy pijaństwa tkwi dziedziczne znamię!…

Lecz słyszę… Mądry Saturn coś mi szepcze skrycie:
„Nie klnij lat — moich dzieci… Jest im przykazanem
„Rodzić się przy szampanie, konać ze szampanem,
„Lecz prawo na to mają przez swe trzeźwe życie!…“