Strona:PL Leo Belmont-Rymy i rytmy t.1.pdf/302

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
Dyjalog.

Rozum mówi: w tę przestrzeń bez końca
Nieznużone nigdy wbijam oko,
I odkrywam niewidzialne słońca
I ich drogi, zakryte pomroką;
W nurcie zjawisk podchwytuję prawo
I ogłaszam mową cyfr jaskrawą!

Serce mówi: między ludzkie masy,
Co ze sobą wojują zażarcie,
Nieznużone ślę po wszystkie czasy
Głos miłości, stojąc jak na warcie:
Koję bóle, niszczę walk zawiłość
I z natchnieniem głoszę światu — miłość.

Rozum mówi: przecz się pyszni serce?
Poryw uczuć rodził jawne zbrodnie,
Wiódł narody całe ku rozterce,