Ta strona została przepisana.
I będzie świecić z mglistych ram
Promień mizerny i starczy.
Nie będą znali słońca łask
Nasi wnukowie dalecy:
Będzie podobny słońca blask
Gasnącej łojowej świecy…
I uwatuje gruby śnieg
Nietylko oba bieguny,
Bo oto szybki przyjmą bieg
Lodu i śniegu całuny…
Z obu biegunów śnieżny ślad
Dosięgnie aż do zwrotnika,
Skupi się wonczas cały świat
Na wąskim pasie równika…
I tam, gdzie dziś jest wieczny żar,
Okrutne nastąpią chłody;
Gdzie piasek kipi tak, jak war,
Olbrzymie powstaną lody!
I będzie prapra-prawnuk twój
Chuchać w skostniałe swe palce…
Będzie podobny ludów bój
Śmiertelnej szkieletów walce…