Strona:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf/123

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

następcom zdobyte doświadczenie i umiejętność urządzania życia.
Oprócz tego kapitan, będąc bardzo wykształconym, interesował się wszelkiemi wydarzeniami świata naukowego i artystycznego, przytem posiadał umiejętność wciągania w rozmowę każdego z obecnych i użytkowania z ich zasobów umysłowych.
Wśród ożywionej rozmowy przy stole rzekł z uśmiechem:
— I cóż, kochani rodacy! Czy nie robię wrażenia człowieka odsuniętego od cywilizowanego świata, zdziczałego? Przyznaję, że broniłem się wszelkiemi siłami, aby się nie dać owładnąć tej ociężałości fizycznej i moralnej, w jaką wpadają tu wszyscy, używający dżinu (wódki) i opjum.
— Widać z tego, — mruknął Ralf — że pan jesteś stronnikiem zalecanej przez yogów i braminów wstrzemięźliwości...
— Bezwątpienia — ale jeśli pan wspominasz braminów dlatego, aby przypomnieć mi moją obietnicę, to jestem gotów; Fara-Szib jest uprzedzony o waszej bytności i możemy tam pójść, kiedy pani będzie sobie życzyła — rzekł, zwracając się do miss Alberty.
— Chodźmy zaraz, kapitanie! — zawołała młoda dziewczyna — gdyż pomimo całego wykwintu pańskiej uczty, która byłaby zdolną zawstydzić Lukullusa i innych smakoszów, drżę z niecierpliwości poznania tego cudotwórcy!
Kapitan wstał od stołu i poprzedzając swych gości wszedł do galerji, okrążającej dom, wsparty na kolumnach. Stamtąd roztaczał się przepyszny widok na lasy i ogrody, zalane srebrnem światłem księżyca.