Strona:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf/120

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nasi podróżni nie czekali długo na gospodarza. Doznali jednak miłego zawodu, gdyż spodziewali się zobaczyć urzędnika, wycieńczonego przez klimat, chorującego na wątrobę, jak wszyscy prawie Anglicy w tym kraju, z powodu uporu w spożywaniu wielkich ilości mięsa i napojów wyskokowych. Zostali więc przyjemnie zdziwieni widokiem zdrowego, rzeźkiego człowieka, ubranego w krajowe «pijama» lekkie i obszerne, koloru zielonego z różowym. Obejście jego świadczyło o wielkiej radości, jakiej doznawał, przyjmując w swym domu rodaków.
— Nie mogło mię spotkać nic milszego! — zawołał — byłem prawie pewnym przyjazdu kogo z państwa i to do tego stopnia, że kazałem sporządzić obszerny memorjał w sprawie Ardaveny, wyłącznie dla waszego użytku. List, który pani otrzymała, musiał pochodzić od jednego z tych hindusów, którzy poduczywszy się nieco angielskiego języka, dumni z tego, że są poddanymi Anglji, zdradzają w każdym wypadku swoje niedoświadczenie i nieuctwo!
— Kapitanie — przerwała miss Alberta — przedewszystkiem proszę mi powiedzieć, czy inżynier Darveł żyje?
Oficer zmarszczył czoło i zamyślił się.
— W tej sprawie wiem tyle co i pani, nie mogę więc o niczem zapewniać! Dramat klasztoru w Kelambrum wzruszył mię głęboko: jest to tajemnica jeszcze niewyjaśniona i na każdym kroku napotykam w niej różne sprzeczności. Jednak w śmierć pana Darvela nie wierzę. Poszukiwania moje wykryły, iż był on współpracownikiem Ardaveny w jego psychiczno-dynamicz-