Strona:PL Krzak dzikiej róży (Jan Kasprowicz).djvu/058

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Tak stoi wieków wiek
ten prawd strzelistych, wiecznych
I wiecznych symbol trwań,
choć w przepaść gdzieś bezdenną
Grom strąca lodu zwał,
las ginie, giemza kona.

Przy szumie kaskad, rzek,
w powodzi skier słonecznych
Tak przędzie sobie tkań promienną,
Milczących pani skał,
ta Jungfrau niewzruszona.