Strona:PL Kronika Jana z Czarnkowa 172.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  146  —

skiego i Krzesława do Poznania, dla zawarcia rozejmu pomiędzy starostą Domaratem a ziemianami. W niedzielę „Judica“, dnia 8-go marca, w Starczynowie, wsi kapituły poznańskiej, i w Radzimie obie strony — przedzielone rzeką — ustanowiły rozejm pod pewnemi warunkami do dnia Ś. Jana Chrzciciela roku bieżącego[1]; niemniej jednak pan Domarat zatrzymał zamek poznański — nie zaś miasto — i inne zamki królewskie, miasta i miasteczka[2]. Niechże się teraz raduje nieszczęsna zawiść, która, chcąc zrzucić Domarata ze starostwa, porodziła nikczemnie na swoją zgubę, jak ów gad jadowity[3], spustoszenie całej ziemi! Nie dziw, że do sieci, które dla innych z nienawiści zastawili, sami jedynie się wplątali.

73. O rzezi, sprawionej pomiędzy Grodziszczem i Kiebłowem.


Tymczasem w piątek, 6-go dnia wspomnianego miesiąca[4], bracia A i M., dziedzice Płaszkowa, — którym rzeczony Domarat oddał w zarząd zamek Kiebłów na ich utrzymanie, — połączywszy się z mieszkańcami zamku Zbąszyna, napadli i zrabowali pewne wsie około Grodziszcza. Gdy po dokonaniu tego wracali do domu, mieszkańcy grodziscy razem z sąsiednimi kmieciami dognali ich, odebrali nieprzyjacielowi całą zrabowaną zdobycz i do ucieczki go zmusili. Nie zadowalając się odebraniem łupu, puścili się w pogoń za nieprzyjacielem, chcąc go położyć. Ten jednak, widząc się tak przyciśniętym, czemprędzej wysłał posłów do wspomnianego zamku, prosząc załogę o pomoc. Zamkowi niezwłocznie pośpieszyli im na pomoc, co ujrzawszy mieszkańcy Grodziszcza zaraz rzucili się do ucieczki; nieprzyjaciel pognał za nimi i wielu uciekających nieludzko położył,

  1. 24 czerwca 1383 r.
  2. Długosz 399.
  3. more aspidis.
  4. 16 marca 1383 r.