Strona:PL Kronika Jana z Czarnkowa 141.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—  115  —

ten jak najgorszy i prawu kanonicznemu przeciwny zwyczaj, że ambitne duchowieństwo brało prawie jawnie listy nadawcze nietylko na mające w przyszłości zawakować beneficya kościelne, oddane do rozporządzenia królowi, lecz nawet i biskupstwa. W ten sam sposób potem i świeccy panowie wypraszali sobie nadania na dostojeństwa świeckie, z czego wynikały częste zwady i niezgody, zarówno pomiędzy duchowieństwem, jak i między szlachtą. I stało się, że panowie królestwa, pieniężną nietykalnością namaszczeni[1] i różnemi obietnicami skuszeni, zgodzili się na unieważnienie dawnych nadań, poddali swe dobra ziemskie[2] dwugroszowemu z każdego łana podatkowi i złożyli hołd pierworodnej córze królewskiej, czemu tylko sam kler całej prowincyi się oparł, za nic na to zgodzić się nie chcąc[3]. Po śmierci swej pierworodnej córki[4], król Ludwik, na zjeździe, zwołanym i odbytym[5] w Koszycach, znowu domagał się od panów królestwa polskiego, ażeby złożyli hołd drugiej jego córce i za królową Polski ją przyjęli. Przedniejsi panowie z Wielkopolski, wespół z Januszem, arcybiskupem gnieźnieńskim, uczynić tego nie chcieli; Krakowianie zaś, głównie ojciec Zawiszy, wojewoda, i jego krewni zgodzili się na to; wtedy król pan kazał zamknąć bramy miasta, wobec czego i (Wielko-)polanie, widząc się w położeniu bez wyjścia, złożyli hołd wierności i (drugą) córkę królewską za królową swoją uznali[6]. — Gdy się tym sposobem życzenia króla pana spełniły, biskup zaś kra-

  1. „Sagmine pecuniali inuncti“ — Sagmen (koszyszczko, witułka) — roślina święta u Rzymian, która, noszona przez ich posłów, nadawała im charakter nietykalności. (M. pol. hist. II, 261).
  2. bona praedialia.
  3. Patrz rozdział 23
  4. Starsza córka Ludwika, Katarzyna, umarła w dzieciństwie w roku 1359.
  5. convocatione facta et habita.
  6. Drugą córką Ludwika była Marya, żona Zygmunta margrabiego brandenburskiego, późniejszego cesarza niemieckiego; trzecią — Jadwiga.