Strona:PL Kronika Jana z Czarnkowa 067.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kujawian, którzy już przeszli na stronę księcia, opuściło go, usłyszawszy taki wyrok i polecenie królewskie. Widząc to wspomniany książę i nie będąc w stanie oprzeć się potędze królewskiej, a nadto przez niektórych niejako oszukany, zamyślił zdać się na łaskę króla, co też i uczynił. Albowiem gdy Włodzisławianie, przez wojsko królewskie bardzo trapieni, od księcia żadnej pomocy nie spodziewając się, zdali się na łaskę króla pana i w ręce pana Sędziwoja hołd złożyli, więc i książę Władysław, przez niektórych oszukany, pomimo że miał w zamkach Szarleju i Złotoryi dostateczną ilość ludzi i żywności, tak iż rok cały i dłużej mógłby się skutecznie przeciwnikom opierać, owe zamki, prawie niezdobyte, Sędziwojowi na łaskę króla pana ze wszystkiemi narzędziami (obronnemi)[1] oddał[2]. Nie uzyskawszy jednak od króla pana żadnej łaski, dotknięty wielkim niedostatkiem, prawie rok cały w zamku Drdzeń[3] przemieszkiwał.

Roku pańskiego 1375-go również nazajutrz po Najświętszej Pannie[4], książę Władysław, przy pomocy pewnych szpiegów[5], znowu opanował zamek Złotoryę, gdzie ci szpiedzy ujęli i dostawili mu śpiącego w łóżku przełożonego zamku, szlachetnego męża, rycerza Krystyna ze Skrzypowa. Książę zaś z nienawiści do pana Sędziwoja, którego siostrę miał ten rycerz za żonę, kazał tego Krystyna, już bardzo podeszłego w latach rycerza, zakuć w kajdany i do najściślejszego więzienia zamknąć, żądając za niego pięćset kop okupu. Atoli starosta Sędziwoj z Szubina, aczkolwiek szwagier rycerza Krystyna, nie chciał go wykupić, a to dlatego, że kiedy już około święta Jakóba Apostoła[6] rozeszła się po Polsce pogłoska o tem, że jeden z zamków kujawskich, mianowicie Złotorya, ma być dla księcia Białego potajemnie

  1. cum omni apparatu.
  2. Długosz 325—327.
  3. Drezdenko.
  4. 1375 r. 9 września.
  5. exploratores.
  6. 25 lipca 1375.