czy mi ich w istocie nieodebrano. Mnie to już nie wiele obchodziło... Julka, moja garderobiana, przywołana oświadczyła, że w chwili, gdy powozy iść miały za mną, Stryj i Synowiec stoczyli walkę o te nieszczęśliwe precjoza, i pan Oskar gwałtem niemal kazał je sobie zwrócić, sam je zagarnąwszy zaraz... pomimo oporu Radcy...
Mamę zgryzło to może więcej, niż wszystko com wycierpiała... lecz widzi w tem tylko nędzny środek zmuszenia mnie do powrotu, chociaż Radzca zapewnił, iż nie ruszono. Była bym najnikczemniejszą, gdybym w istocie dała się w niewolę zaprządz, dla miłości obrzydliwych mi dziś tych darów...
Nazajutrz po przybyciu do Sulimowa, musiałam się położyć, zdrowie moje po tylu wstrząśnięciach doznanych, pogorszyło się znacznie. Mama także nie wstaje z łóżka. Doktor od kilku dni nie wyjeżdża od nas, a Baron służy za dozorcę tego lazaretu... sam niewiele będąc zdrowszym...
Nieśmiałam przybywszy zapytać o dawną moją znajomość, o Opalińskiego, z którym rozstanie było tak dziwne. Pilska domyślając się może, iż mnie on