Strona:PL Konstanty Piotrowski-Władysław Warneńczyk.pdf/8

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I ślad niepozacierany
Władysława chwały,

separator poziomy

Bóstwo, coś Króla wiecznym odziało promieniem,
Szukam wsparcia w twoiej sile,
Obym zgonu jego chwile,
Godnym wspomniał pieniem.
Z Hemowych szczytów patrzał, jak Dunaj poddany
Nowym Zwycięscom toczył w posłuszeństwie wały,
I jak Bisurmany
Ziemię z wsciekłej rozpaczy i wstydu kąsały.
Dla Bohatyrow gdzież Krajow konczyny?
Dusze ich ogniem dyszące dla chwały
Trwożą się, aby rozkwitłe wawrzyny