Strona:PL Kochowski-Psalmodia polska 052.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Jako ogień, który pali lasy nikomu nie przepuszczając; tak napełniona jest twarz ich sromota.
Ztąd niech poznają, że Pan Imie twoje, o Jehowa! boś się wielmożnie wsławił, konia i jeźdźca wrzuciwszy w morze.
Tenci jest Pan, którego wielbić trzeba; Bóg ojców naszych, którego wywyższać będziem.
Pan jako mąż waleczny, tryumfujący, Imie Jego, przed którym wojska i wozy Faraonowe W czerwonem morzu na dnie zostali.
Prawica twoja Panie za nas wojowała; ręka twoja Najwyższy nieprzyjaciół zbiła; a w mocy twojej, o Wszechmocny! poraziłeś przeciwniki nasze.
Któż podobny tobie między mocarzami Panie? tak wielmożny w potędze, jako straszny i chwalebny i czyniący dziwy?
Nie nam tedy Panie podłemu gminowi, ale Imieniowi Twemu świętemu, które cudowne jest, niech będzie od nas chwała, wdzięczność i poszanowanie na nieprzeżyte wieki. Amen.


P S A L M XXVII.

Dixi custodiam vias meas. Ps. 38.

Na rewolucye państw w klimakterykach.


Rzekłem: będę strzegł dróg od wieku przeznaczonych, abym nie zgrzeszył językiem, pytając się o sekretach nieba.
Założę straż ustom moim, i na wargach położę palec, aby nie ważyły pytać: długo jeszcze ten świat postoi?
Nie ludzka rzecz w tę głębinę z myślą zachodzić: albo w niezbadane rozumowi ciekawości wdawać się.
Bowiem skrytości te zatajone ludziom; a wiadomość przyszłych rzeczy, zostawił sobie Ojciec niebieski.