Strona:PL Kochanowski-Threny, Satyr, Wróżki 036.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A iżeś się urodził w domu zawołanym,
I czasu swego będziesz panował poddanym;
Pocznijże rząd od siebie, a uskrom chciwości:
Niechaj będą posłuszne rozumnej zwierzchności.
Bo tak wiedz, iż w człowieku są mocarki dziwne,
Nie tylko sobie różne, ale i przeciwne;
Jest bystra popędliwość, jest żądza niesyta,
Bojaźń mdła, żałość smutna, radość niepokryta:
Nad któremi jest rozum, jako hetman, który
Ma strzedz, aby z nich żadna nie mogła wziąć góry.
Temu ty władzą porucz, i daj w moc sam siebie,
Niech wie o każdej sprawie, która się tknie ciebie.
Bo jeśli przyjdzie owym porucznikom rządzić,
Bez tego być nie może, byś nie miał zabłądzić.
Ale pańskiego zdrowia, ani mocne sklepy,
Ani tak dobrze strzegą poboczne oszczepy
Jako miłość poddanych, i wiara życzliwa.
Czego strach nie wyciśnie i groza fukliwa,
Rychlej dobroć i łaska, rychlej chuć wzajemna,
W tem ci posłużyć może, i ludzkość przyjemna.
W przyjacielu się kochaj, i każdą przestrogę
Wdzięcznie od niego przyjmuj, bo śmiele rzec mogę,
Królowie inszych rzeczy wszech obfitość mają
Saméj prawdy tam do nich najmniej przynaszają.
Przeto niechaj nie lubi ucho twe cnotliwe
Pochlebstwa, które jako zwierciadło fałszywe,
Różną twarz twych postępków tobie ukazuje,
Nie tak jako je człowiek stateczny przyjmuje.
Cnotę miłuj, i godność, bo tem państwa stoją,
Kiedy dobrzy są w wadze, a źli się zaś boją:
A czego najpotrzebniej i sam żyj przykładnie,
Bo poddani za panem zawżdy pójdą snadnie.
A iż wszystkiego trudno doglądać jednemn[1],
Ale część pracy musisz poruczyć drugiemu,
Przypatrujże się dobrze, kto się na co godzi:
Bo chociaż drugi w zacnym domu się urodzi,
Jeśli morza nie świadom, jesli nie zna nieba,
Ani żaglów, ani mu steru zwierzać trzeba.
A najwięcej tego strzeż, abyś na urzędy,
Łakomych ludzi nigdy nie sadzał: bo kędy
Sprawiedliwość przedajna, tam przekleństwo wielkie
A u Boga niewinnych ważne prośby wszelkie.
Ale tobie tak trzeba myśleć o pokoju,

  1. Przypis własny Wikiźródeł błąd drukarski - jednemu