Strona:PL Juljusz Verne-20.000 mil podmorskiej żeglugi 281.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

się z niem tak ostrożnie, jakby z kosztowną sztuką chińskiej porcelany, zaniósł je bez uszkodzenia do Nautilusa.
Zachowałem to rzadkie jajo w oszklonej szafie muzeum. Zjadłem z apetytem na wieczerzę wyborny kawał wątroby foki, podobnej w smaku do wieprzowiny. Potem położyłem się spać, nie zaniechawszy, jak Hindus, odwołać się do względów promiennej gwiazdy.
Nazajutrz, 21-go marca, wyszedłszy o piątej z rana na platformę, zastałem już kapitana Nemo.
— Wypogadza się trochę — zauważył — dodaje mi to otuchy. Po śniadaniu wybierzemy się na ląd dla wyszukania dogodnego miejsca do obserwacji.
Gdy na tem stanęło, poszedłem zobaczyć się z Ned Landem. Chciałem go wziąć z sobą. Uparty Kanadyjczyk odmówił, i przekonałem się, że jego posępna małomówność i zły humor z każdym dniem wzrastały. Tym razem jednak zaciętość owa niebardzo mnie gniewała. W rzeczy samej za wiele było fok na lądzie, i nie należało wystawiać niebacznego myśliwca na taką pokusę.
Po śniadaniu udałem się na ląd. Nautilus posunął się przez noc o parę mil jeszcze. Znajdował się teraz na pełnem morzu, o dobrą milę od brzegu, nad którym górował śpiczasty cypel, czterystu do pięciuset metrów wysokości. Łódź niosła wraz ze mną kapitana Nemo, dwu ludzi z osady i narzędzia: to jest chronometr, lunetę i barometr.
Przez drogę widziałem znaczną liczbę wielorybów, należących do trzech gatunków, właściwych morzom południowym, jako to: wieloryb wolny, czyli angielski „right-whale”, nie mający grzbietnej płetwy; mumpback, wieloryb płetwiasty z pomarszczonym brzuchem, z szerokiemi białawemi płetwami — i finback, ciemno-żółtawy, najzwinniejszy z wielorybowych. Potężny ten zwierz daje się słyszeć zdaleka, wyrzucając na znaczną wysokość słupy wody i pary nakształt kłębów dymu. Różne gatunki tych ssących igrały gromadnie w spokojnych wodach i przekonałem się, że ta kotlina bieguna południowego służyła za schronienie rybokształtnym, ściganym zbyt zawzięcie przez myśliwych[1].
Zauważyłem także długie, białawe sznury salp, pewnego rodzaju skupionych mięczaków, oraz duże meduzy, kołyszące się na falach.
O godzinie dziewiątej przybiliśmy do brzegu. Niebo wyjaśniło się. Chmury zbiegały na południe. Mgły pierzchały z nad chłodnej powierzchni wód. Kapitan Nemo zwrócił się ku cyplowi, chcąc go zapewne użyć na obserwatorjum. Wejście nań było trudne, po ostrych kawałach lawy i pumeksu, wśród atmosfery przesyconej częstokroć

  1. Right whale — wieloryb prawdziwy; humpback — garbaty; finback — z płetwą grzbietową.