Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/119

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
15.

Hedwiga mówi, dzielni woiownicy,
Wspólnego odtąd doznaiący losu,
Drogiéy krwi Piastów ostatniéy dziewicy,
Wieszczego dzisiay posłuchaycie głosu.

16.

Gwoli waszemu szczęściu i potędze,
Ta ręka dzisiay Jagielle oddana,
Niech iedność w świętéy stwierdzona przysiędze,
Zadną przygodą nie będzie zerwana.

17.

Jeźli zuchwalec starga węzeł braci,
Ja go zarzekam w tym obliczu Boga,
Czarnym zgryzotom, niech wszystko utraci,
Niech wieczna zawsze otacza go trwoga.

18.

Krzyknął lud cały, wspólni w każdéy dobie,
Zostaniem wierni twemu pokoleniu,
Tu zbroyne ręce podawaiąc sobie,
Stwierdzili iedność w czułym uściśnieniu.

19.

Odtąd Jadwiga staranie swe łoży,
By Polskę widzieć kwitnącą, bezpieczną,
Lubym swym głosem, kiedy król się sroży,
Nieraz łagodzi surowość zbyteczną.

20.

Gnębiła włościan woyska chciwość wściekła,
Król mówił, gwałty niechay sąd ukróci,
Niech odda własność: ta mu smutnie rzekła,
Wrócą się szkody, lecz ktoż łzy powróci.