Strona:PL Joseph Conrad-Ze Wspomnień.djvu/078

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ciel mój wyrobił był sobie praktykę w któremś z mało znanych galicyjskich miasteczek. List opisywał, jak wszyscy tamtejsi osieroceni biedacy, zarówno chrześcijanie jak Żydzi, odprowadzili do grobu całą gromadą trumnę zacnego doktora, szlochając i lamentując.
Jakże krótkie jego życie i jaka jasna jego wizja! Nie mógł sobie wymarzyć większej nagrody dla swej ambicji, swego honoru i swego sumienia, gdy na przełęczy Furca Pass kazał mi głęboko się zastanowić nad kresem świtającego mi życia.