Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

chuje wszystkie systemy filozofów, u których krytycyzm ustępował dogmatyzmowi.
Wspomnieliśmy już, że dusza ludzka według Spinozy jest przedewszystkiem ideją ciała ludzkiego i zmian w niem zachodzących. Te określenie jednak nie obejmuje jeszcze pojęcia podmiotu właściwego, którym się dusza nasza czuje, jako istota posiadająca samowiedzę i świadomość. Wytłumaczyć samowiedzę i świadomość nie było dla Spinozy łatwem zadaniem. Najprościej może jeszcze było przyjąć, że istnieje pewien układ cząsteczek mózgowych, którego ideja jest właśnie świadomością i przyłączając się do innych idei nadaje im tę cechę; Spinoza jednak nie poszedł tą drogą, chociaż bodaj czy nie byłaby ona w tym wypadku jedynie zgodną z zasadami jego metafizycznemi, w pierwszej księdze Etyki wyłożonemi. Starał się za to inaczej sobie zaradzić. Przypuścił mianowicie, że tak jak istnieją ideje ciał, istnieć mogą i ideje idei, stojące w takim stosunku do idei pierwotnych, jak te do ciał. Otóż świadomość ludzka miała być taką ideją idei ciała, niejako duszą duszy ludzkiej. Tłumaczenie to, dosyć słabe już samo w sobie, stoi w rażącej sprzeczności z zasadą całego monizmu naszego filozofa, polegającym na iden-