Strona:PL Jerzy Żuławski-Stara Ziemia 110.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   102   —

Po pewnym czasie dostał się Łacheć w łapy Halsbanda, na którego zamówienie za marny grosz, aby wyżyć, dorabiał muzykę do różnych lichych wierszydeł na zadane tematy.
Halsband, kolejno faktor, reporter, dziennikarz i właściciel wielkiego tygodnika, zajmował się obecnie historją sztuk i literatury, a równocześnie stał na czele ogromnego »Towarzystwa rozpowszechniania arcydzieł współczesnych i dawnych za pomocą udoskonalonych gramofonów«. Tym to udoskonalonym bydlętom ryczącym służyła muzyka Łachciowa. Pisywał dla nich czasem nawet »nowoodkryte« utwory mistrzów pomarłych. Z wściekłości mścił się, jak mógł, na słuchającej tych okropności publice, parodjując gorzko najwspanialsze motywy, ale i na tem niewielu się poznawało.
Nadto Halsband, jako teoretyk sztuk i literatury a przytem dawny dziennikarz, miał swoje pretensje. Uważał za dobre i wysławiał przed innymi zawsze to, czego nie rozumiał — w przekonaniu snadź, że to najpewniejszy sposób okazania się mądrym i głębokim. A że dbał także rozumnie o tak zwane gusta publiczności, robiąc dla nich niekiedy »ustępstwa«, więc Łacheć dostawał od niego do »obrobienia artystycznego« przedziwny materjał, będący poprostu chaosem, gdzie rzeczy przypadkowo naprawdę gienjalne mieszały się z popularnemi ohydami oraz z ramotami rozpaczliwemi, w których prócz dźwięku bezsensownych a napuszonych słów, nic już zgoła nie było.
Groziła mu już śmierć z uduszenia w tej atmosferze, w której musiał żyć, kiedy przez przypadek czy fantazję jakąś zwróciła Aza nań uwagę. Dowiedziała się z żartobliwych napomknień pana Benedykta, że Łacheć w nocach bezsennych zorkiestrował sławny Hymn o Izydzie wyniosłego Grabca i zapragnęła śpiewać go właśnie w zrujnowanej świątyni na Nilu, która dotąd jeszcze nigdy teatrem nie była.
Rzecz się wydała zrazu wprost niesłychaną, ale Aza przemogła wszystkie przeszkody i postawiła na swojem. Zwaliska stare na Nilowej toni zamieniono na jedną noc w salę koncer-