Ta strona została przepisana.
Raczże nam z łaski swej życzyć,
Bychmy tym sposobem liczyć
Płoche lata swe umieli,
A mądrości szukać chcieli.
Wejźrzy na swe sługi, Panie!
Długoż się masz gniewać na nie?
Wejźrzy okiem litościwym,
A ochłodź serca troskliwym.
Nasyć nas owocem swego
Miłosierdzia obfitego,
A my do swego żywota
Nie uznamy już kłopota.
Daj nam za troskliwe lata
Wesołego użyć świata;
Nagródź nam płacz pociechami,
Okaż dobroć swą nad nami.
Okaż nad sługami swymi
I nad ich syny lichymi;
Zdarz nam wszytki nasze sprawy,
Zdarz, o Boże nasz łaskawy!
Kto się w opiekę poda Panu swemu,
A całem prawie sercem ufa Jemu,
Śmiele rzec może: mam obrońcę Boga,
Nie będzie u mnie straszna żadna trwoga.