Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.2 164.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Czekając twego Psałterza czas dawny,
Który z twej łaski miał przyść w rękę moję,
A ty czem inszem dziś bawisz myśl swoję,
Szukając w wierze staradawnej zgody,
I strzegąc pilnie ojczystej swobody;
Jakoby doma sprawiedliwość była,
A na granicach gotowość i siła.
Jakoby rząd[1] był i dziś i napotem —
Wszytka na ten czas twoja piecza o tem,
Którą zdarz Boże, jeśli też po temu
Czas kiedy będzie, ziść się słudze twemu[2].



KOLĘDA.


Tobie bądź chwała, Panie wszego świata,
Żeś nam doczekać dał nowego lata;
Daj, bysmy się i sami odnowili,
Grzech porzuciwszy, w niewinności żyli.
Łaska twa święta niechaj będzie z nami,
Bo nic dobrego nie uczynim sami;
Mnóż w nas nadzieję, przyspórz prawej wiary,
Niech uważamy[3] twe prawdziwe dary;
Użycz pokoju nam i świętej zgody,
Niech się nas boją pogańskie narody.
A ty nas nie chciej odstępować, Panie,
I owszem, racz nam dopomagać na nie.
Błogosław ziemi z Twej szczodrobliwości,
Niechaj nam dawa dostatek żywności,
Uchowaj głodu i powietrza złego;
Daj wszytko dobre z miłosierdzia swego



  1. ład.
  2. dotrzymaj obietnicy.
  3. cenimy.