Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.1 390.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Prze sławę[1] domu swego, prze pożytek rzeczy
Pospolitej, którą ty zawżdy masz na pieczy.
Ciebie posłem papieskie pałace widały,
Ciebie Rzesza i uszy Cesarskie słuchały.

Świeżo i król francuski sławny[2], z której strony
Przywiodłeś nam Monarchę pod zimne Triony.
Miej tedy i dziś dziękę, biskupie cnotliwy,
Żeś pospolitej rzeczy służyć tak chętliwy.

Lepiej tym dom swój zdobisz, niżby[3] wsi skupował,
Bo kto dobry nad złoto sławy nie szacował?



O KOŹLE.


Miłośnicy mądrości tak nam powiadają,
Że niemowne zwierzęta rozumu nie mają —
Lecz kozieł taką sztukę niedawno wyprawił,
Że na wszytek świat znacznie rozum swój objawił:
Zjadł piskorza żywego: piskorz niecierpliwy,
Strawienia nie czekając, przepadł[4] przezeń żywy.
Kozieł go w rzyć drugi raz; on drugi raz z rzyci,
By z labiryntu Tezeus po świadomej nici.
Koźle, prędko wżdy trawisz; znowu z nim do saku[5],
Piskorz też dawnej ścieżki nie uchybił znaku.

  1. dla sławy.
  2. Henryk Walezy (Konarski należał do poselstwa, wysłanego do Henryka Walezego).
  3. niż gdybyś.
  4. przeleciał.
  5. t. j. do brzucha.