Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.1 347.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
DO PRZYJACIELA.


Jednego chcieć i nie chcieć, to społeczność[1] prawa;
Gdzie się myśli nie zgodzą, tam przyjaźń dziurawa.
Iż tedy na mem zdaniu ty przestać nie raczysz,
Przestanę ja na twojem, owa się obaczysz[2].



DO BOGINIEJ.


Bogini, która miłością szafujesz,
A ludzkie serca według swej frasujesz
I cieszysz myśli, — jeśli niewdzięczności
I ty nie lubisz w uprzejmej miłości,
Sfolguj mi mało: owa się wyłamię
Z tej niepobożnej niewolej, która mię
Tak sfrasowała, że i zdrowia nie mam,
I o rozumie toż nakoniec mniemam.
Już mię nie wracaj ku pierwszej wolności,
Bo nie wiem bych żyć umiał bez miłości.
Tylko pan inszy niech mi rozkazuje,
Jednaż ta, co jest uprzejmość, nie czuje.
A ja, gdy zbędę jarzma tak ciężkiego,
Na znak twej łaski, i ulżenia swego,
Postawię palmę złotą w twym kościele,
Która ten napis poniesie na czele:
Tobie, o można Wenus, jestem dana,
Żeś zbyć pomogła niewdzięcznego pana.



DO ANDRZEJA TRZECIESKIEGO


Bógżeć zapłać, Jędrzeju, żeś mię dziś upoił,
Boś we mnie niespokojne troski upokoił,

  1. związek przyjaźni.
  2. opamiętasz się.