Ta strona została skorygowana.
Przed tobą widzę półmisków niemało,
A mnie się ledwie polewki dostało.
Dyabłu się godzi takowa biesiada,
Gościem czy świadkiem ja twego obiada?
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu —
A sam nie widzi, że ma ku..ę w domu.
Już mi go nie chwal, co to przy biesiedzie
Z zwycięstwy na plac i z walkami jedzie;
Takiego wolę, co zaśpiewać może
I co z pannami tańcować pomoże.
Ziemia deszcz pije, ziemię drzewa piją,
Z rzek morze, z morza wszytki gwiazdy żyją. —
Na nas, nie wiem, co ludzie upatrzyli?
Dziwno im, żeśmy trochę się napili.
I to być musi do fraszek włożono,
Jako prałata jednego uczczono.