Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.1 260.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.


PEŁNA PRZE ZDROWIE[1].


Prze zdrowie gospodarz pije,
Wstawaj gościu: a prze czyje?
Prze Królewskie: powstawajmy
I także ją wypijajmy.
Prze Królowej: wstać się godzi,
I wypić; ta za tą chodzi.
Prze Królewny: już ja stoję,
A podaj co rychlej moję.
Prze Biskupie: powstawajmy,
Albo raczej nie siadajmy.
Ta prze zdrowie Marszałkowe:
Owa[2] gościu wstań na nowe[3].
Ta prze Hrabie: wstańmy tedy.
Odpoczniemże nogom kiedy?
Gospodarz ma w ręku czaszę,
My wiedzmy powinność naszę.
Chłopię, wymkni ławkę moję,
Już ja tak obiad przestoję.


PRZYMÓWKA CHŁOPSKA.


Pijże Włodarzu. — Panie, jużem podpił sobie.
Pij ty przedsię; dziękuję jako panu tobie.
Mało już nie mam za swe[4] a człowiek się boi,
By słówkiem nie wyleciał,[5] co więc chmiel rad broi.

  1. pełna czasza za zdrowie.
  2. otóż, więc, zatem.
  3. nanowo.
  4. mam już prawie dosyć.
  5. by się nie wymknęło jakie słówko niepotrzebne.