Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.1 230.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Błogosławcież im spólnie, zacne to są rzeczy,
Kiedy ojciec i matka dziatkom dobrorzeczy.[1]
Jako zaś rzadko komu szczęśliwie się wodzi,
Kiedy w przeklęctwie swoich rodziców kto chodzi.
Lecz ta para nie tego sobie zasłużyła,
Godniejsza z uczciwych spraw swoich, żeby była
W wiecznej rodziców łasce, bo gdzie podobieństwo
Więtszą uczciwość naleźć, więtsze powoleństwo?[2]
Takim ty wiek, o Boże, długi obiecujesz,
A nie wątpię, że w wieku wszytki zawięzujesz[3]
Szczęśliwości, bo coby po długim żywocie,
Jeśliby go w nędzy wieść przyszło i w kłopocie?
Takiego wieku tedy tej parze uczciwej
Wedle swej obietnice życz nieobłędliwej,[4]
Któryby łaski twojej przeciw sprawiedliwym
Światu wszytkiemu świadkiem był nic niewątpliwym.
Dajże im, Panie, zgodę i miłość społeczną[5]
I w twojem posłuszeństwie wytrwać chęć stateczną.
Daj im wdzięczne potomstwo, aby ucieszyli
Swe rodzice i sami uczesniki byli
Tychże pociech; daj w dobrym zdrowiu długo pożyć[6]
Fortun dziedzicznych, a toż spełna zaś odłożyć

  1. błogosławi.
  2. uległość.
  3. wplatasz w życie,
  4. niezawodnej.
  5. wspólną, wzajemną.
  6. używać.