Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 06.djvu/072

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Są w Hiszpanji miejsca, nieznane od rządu, gdzie bezpiecznie od poszukiwań, można całe życie przepędzić. Polecę cię komuś, który da ci je poznać. Słowa moje zdają się zadziwiać cię Señor Don Juanie? Dawniej, okazywałam ci większą czułość, ale zatrwożyły mnie szpiegostwa Busquera i zamiar mój jest niecofnionym.»
To powiedziawszy, księżniczka zostawiła mnie własnym uwagom, które wcale nie sprzyjały wielkim panom. «Bogdaj przepadli, — zawołałem — półbożkowie tej ziemi, dla których reszta śmiertelnych jest niczem. Zostałem igraszką kobiety, która próbowała na mnie, czy jej serce stworzonem jest do miłości, i która nareszcie wskazuje mnie na wygnanie, znajdując mnie zbyt szczęśliwym że mogę poświęcić się jej własnej i przyjacioł jej sprawie! Ale nic z tego nie będzie. Dzięki mojej małoważności, będę jeszcze mógł żyć w spokoju.»
Wymówiłem ostatnie wyrazy dość głośno, gdy w tem jakiś głos mi odpowiedział: «Nie, Señor Avadoro, ty nie możesz żyć w spokoju.» Obróciłem się i ujrzałem między drzewami tego samego astrologa Uzedę, o którym wam już wspomniałem. «Señor Don