Strona:PL Jan Potocki - Rękopis znaleziony w Saragossie 02.djvu/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

miłością własną, Henryk zaś, który tylko dla niej oddychał, kochał ją całem sercem. Dla starego księcia miał prawie równe uczucie jak dla jego córki i często z żalem myślał o nieobecności brata swego Karlosa.
«Droga Blanko — mawiał do swojej kochanki — czyli nie znajdujesz że do zupełnego szczęścia brak nam Karlosa. Mamy tu dość pięknych panien które mogły by go ustalić; wprawdzie jest on lekkomyślnym, rzadko kiedy do mnie pisuje, ale słodka i rozumna kobieta wykształciłaby jego serce. Kochana Blanko, ubóstwiam cię, poważam twego ojca, ale ponieważ natara obdarzyła mnie bratem, dla czegoż przeznaczenie tak długo nas rozdziela?»
Pewnego dnia książe kazał przyzwać do siebie mego ojca i rzekł mu: «Don Henryku, w tej chwili otrzymałem od króla naszego najmiłościwszego pana, list który pragnę ci przeczytać. Oto są jego słowa:
«Mój kuzynie!
Na ostatniej naszej radzie, postanowiliśmy zażądać nowych planów i umocnić niektóre miejsca służące ku obronie naszego królestwa. Widzimy że Europa dzieli się w zdaniach między systemami Vaubana i Cohorna.