Strona:PL Jan Nepomucen Kamiński-Sonety 057.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
42.

Piękną iest prawda, co dotyka oka,
Piękną iest druga, któréy tykasz dłonią;
Ale gdy serca do czucia nie skłonią,
Gdy ich myśl zgłębi nie wiedzie głęboka;
Próźno się wieńcem ozdabiasz proroka.
Spłoń myśli przedmiot żywych uczuć tonią,
Skaliste bryły, żywe łzy uronia,
Leciuchną stopą poskoczy opoka. —
Z iednego pasma wszystkie nitki w sieci:
Prawda i piękność, czucie i poznanie
Są iednorodne, iednéy wiedzy dzieci;
Skoro z nich które u drzwi zmysłów stanie,
Matka, iak paiąk po swych nitkach zleci,
Ułatwi dziatek rozumem żądanie.