litewskiego, z panem Dąbrowskim, posłem wojewodztwa wileńskiego. Ja, mając dobrych przyjacioł consilium[1], żeby nie wprzod izbie poselskiej opowiedać krzywdę swoję (gdzie miał być srogi w tej sprawie fremitus[2] i już się byli potężnie przygotowali), ale krolowi uskarżyć się i zjednać sobie respectum[3]. Tak tedy czynię. Staram się o audyjencyą, ktorej otrzymawszy praefixionem[4] czasu, mowię do krola tak: »Jako ukrzyżowany Syn przed Ojcem najpoufalej w swoich żali się dolegliwościach, tak i my życzliwi WKMści, P. n. Miłościwego, poddani, mając sobie za ojca ojczyzny naszej, chowamy pro ultima siti[5] łaskę i Pańską WKMści, P. n. Miłościwego, protekcyą; do ktorej że i ja z poddańską recurro supplex[6] submissyą, deprecor primum[7] Pana mego Młgo Maiestatem[8], że mi privato[9] przychodzi Pańskie poważne et multis ojczyzny curis[10] zatrudnione turbować ucho; jednak nie moja w tym wina, ale tych, ktorzy, mając swego dosyć, chciwe na cudze zbiory zaostrzyli apetyty. Byłem żołnierzem, non per intervalla[11], ale continue[12] służąc, przysłużyłem florem aetatis cum dispendio[13] zdrowia
- ↑ rady
- ↑ krzyk
- ↑ względy
- ↑ oznaczony termin
- ↑ na ostateczną ucieczkę
- ↑ uciekam się pokornie
- ↑ przepraszam naprzód
- ↑ Majestat.
- ↑ prostakowi
- ↑ i wielu troskami
- ↑ nie z przerwami
- ↑ ciągle
- ↑ kwiat wieku z utratą
Dąbrowskiego, posła wileńskiego; zaraz więc w początkach sejmu popierał swem świadectwem nieprawność wyboru Dąbrowskiego.