ten error[1], ale do osoby pana manualisty, ktory tak sądzę, że musi być człowiek bardzo stary, kiedy zasiągł pamięcią hanc ideam[2] pisania listow i dotąd ją konserwuje, ktora wtenczas się jeszcze praktykowała, kiedy i senatorom pisano »Łaskawy Panie«; albo jeżeli też J–o Mść człowiek jest młody, to może być, że przedtym służył komuś za szypra, pieńkę, klepkę i wańczos[3] do Rygi woził i zamyślił się o tym przy ekspedycyej listu tego, rozumiejąc, że do kupca pisze i z nim de anteactis[4] koresponduje.
Lecz za Kazimirza już dawno zwietrzała.
To namieniwszy ex occasione[5] J–oMści pana manualisty, ad essentiam[6] listu WM. M. Pana przystępuję. Gdybym był trochę wcześniej od WM. M. Pana requisitus[7], wyszedszy z Kojdanowa, pewniebym był wyprostował trakt, i samego WM. M. Pana nie turbując, boby mi było mało co z drogi, albo też nic[8] .....................................
pana wojewody ruskiego mnie deklarował, że nietyl-
- ↑ błąd
- ↑ tego sposobu
- ↑ Szyper — dozorca okrętowy; pieńka — konopie; klepka — połupane części dębu; wańczos — grube deski dębowe.
- ↑ o dawnych sprawach
- ↑ z powodu
- ↑ do treści
- ↑ wezwany
- ↑ W rkp. brak jednej karty, chociaż po k. 171 następuje k. 172, a na niej koniec ustnej odpowiedzi, danej Paskowi przez hetmana W. ks. L. na list Czarnieckiego (str. 282).