Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 261.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

zaczniemy, nie żałować, czego jest widoczny konterfekt[1] wojna szwedzka. Przypomnieć sobie wolno, jak nam ciężka była rzecz odstąpić delicyj domowych, zbiorow i majętności, a cudze za granicą pocierać kąty; przypomnieć e converso[2], jak miła, choć już z wyniszczoną karboną, powracać się ad propria[3] i powitać Lares![4] Ktoż to sprawił? Pewnie nie ten, ktory za hranicą[5] siedząc, pytał, co się tam w Polszcze dzieje. Ale kto? — Bog per instrumenta ordynansow[6] swoich, przez ręce i dzielność wojska, przez fatygę i czułość[7] dobrych wodzow, albo raczej, in singulari[8] mowiąc, unus homo nobis cunctando restituit rem[9]. Teraz zaś z konfederacyą, albo politius[10] mowiąc, z związkiem teraźniejszym jakoby postąpić? Obaczę, jeżeli go tak prędko rozwiąże ten, co go związał. Jest to nodus Gordius[11] i dwiema palcami związać go było snadno, ale po chwili nie da się rozwiązać i zębami; kto go zawiązał, winien Bogu i ojczyźnie. Wołał tam kiedy[ś] pobożny monarcha na niedobrego administratora: »Vare,

  1. obraz, przykład
  2. przeciwnie
  3. do swojej własności
  4. domowe bogi
  5. Może umyślnie użył autor formy czeskiej, ażeby przez to tę ucieczkę do obcych krajów tem dobitniej napiętnować.
  6. zapomocą rozkazów swoich
  7. czujność
  8. w liczbie pojedyńczej
  9. Jeden człowiek zwlekaniem ojczyznę nam zbawił. (Słowa Ennjusz o Fabjuszu Kunktatorze u Cycerona De senectute IV). Na boku dopisano: Czarniecki.
  10. polityczniej, przyzwoiciej
  11. węzeł gordyjski