Strona:PL Jan Chryzostom Pasek-Pamiętniki (1929) 047.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kiego czosnku zjadał, przynajmniej na rozmnożenie zostawił. A my też już z Czarnieckim posługowali, jakeśmy umieli; i tak szczęśliwie najadł się czosnku, że wojsko wszystko zgubił, sam się w [nasze] ręce dostał, potem uczyniwszy targ o swoję skorę[1], pozwolił miliony i uprosiwszy sobie zdrowie, jako żyd kałauzowany[2], do granice [w] bardzo małym poczcie samokilk[3] tylko, zostawił in oppigneratione[4] umowionego okupu wielgomożnych grofow Katanow[5], ktorzy zrazu wino pili, na śrebrze jadali w Łańcucie[6], jak było nie widać okupu, pijali wodę, potym drwa do kuchni rąbali i nosili i w tej nędzy żywot skończyli. Okup przepadł, on też sam, że nigdzie nie miał oka wesołego, bo gdzie się obrocił, wszędzie płacz i przekleństwo słyszał od synow, mężow, braci, ktorych na wojnie polskiej pogubił, wpadł w desperacyą i umarł. Otoż tobie czosnek!

Kiedy na tę wojnę wyjeżdżał, pożegnawszy się

  1. Osaczony przez wojska polskie pod Czarnym Ostrowem na Podolu, musiał zawrzeć haniebny układ, w którym między innemi zobowiązał się wypłacić 1,200.000 zł. niby »na żołd wojsku«; w rzeczywistości był to okup za »zdrowie« (życie) księcia.
  2. Kałauz (z tur.) — przewodnik; stąd kałauzować — odprowadzać pod strażą.
  3. Samokilk — sam z kilku towarzyszami.
  4. w zastaw
  5. Zakładnikami byli magnaci: Stefan Apaffi (mający za żonę rodzoną siostrę matki Rakoczego) i Jerzy Gyeröffi. Pasek z nazwy katona (żołnierz) zrobił imię własne.
  6. Łańcut — m-ko z zamkiem Lubomirskich w woj. lwowskiem.