Strona:PL Jachowicz Bajki i powiastki 135.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A jejmość? — Mrówka na to: — Ja mam w piersiach bole,
Czasem i w boku zakole.

Pszczółka.

Co zaś znowu? bo jejmość zawsze w domu siedzi,
I sąsiadów nie odwiedzi,
A znalazłby się u nas na lekarstwo miodek,
Na piersiowe słabości to najlepszy środek.
Wszakżeś musiała słyszeć, co to umie pszczółka
Ona zna wszystkie ziółka,
Najlepsze wyciąga soki,
Przerabia je na wyskoki[1];
Umie różne mieszać płyny,
Łączy z sobą rozmaryny;
Wszystko zręcznie przysposobi,
Aż się z tego miodek zrobi.
O! mój miodek bardzo słynie! —
Mrówka znudzona — tok odwraca mowy
Na przedmiot nowy:
— Jak to nam czas płynie!
Niedawno była zima, już nadeszło lato.
A pszczółka na to:
— Tak, to prawda, słyszałam: skarżyły się muchy
Na rok suchy.
Ja się o to nie troszczę, mam dostatek miodu,
Kto tak jak ja pracuje, nie lęka się głodu.

  1. Ekstrakt, czyli wyciąg najmocniejszy z roślin.