Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt3 part26.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

W pismach ojców kościoła i historykach pierwszych wieków, widzimy chrześcijańską rodzinę taką, jaką ją Kościół utworzył; jest ona w istocie obrazem wzniosłéj i czystéj piękności pełnym. Ojcowie Kościoła i koncylja, natchnieni słowy Chrystusowemi i pismami Ś-go Pawła, określili jak najszczegółowiéj wzajemne obowiązki małżonków w rozmaitych życia okolicznościach, tak, aby między niemi pokój i zgoda niezachwiana panowały. Mąż powinien był być dla żony przyjacielem i opiekunem pełnym czułości; żona była mu uległą, ale ta uległość nie była niewolniczą; była w niéj i chrześcijańska pokora i serdeczna miłość. Z tém dwojgiem łatwą się ona stawała. Kościół chcąc uchronić w tych czasach ciężkich walki od wszelkich sporów rodzinę, nawet w rzeczach nie tyczących wiary i religii, dawał władzę mężowi do stanowczego rozstrzygania. Tak koncyljunm Arlezyjskie w r. 330 zastrzegło, że żona bez zezwolenia męża nie mogła iść do spowiedzi i odprawiać pokuty. X. Martigny przywodzi także koncyljum w Elwirze, które wzbraniało kobiétom bez wiedzy mężów pisania listów, odbierania ich, nawet w sprawach religijnych.
W historyi tych wieków przykłady małżeństw, które do prawdziwéj chrześcijańskiéj doszły doskonałości, są liczne. W wielu z nich, za wspólną zgodą, stosunki te kończyły się świętém a czystém braterstwem. Pomników odnoszących się do pożycia małżeńskiego jest mnóstwo w katakombach, pełne są one czułości — pełne rzewnego smutku. Na szkłach także znajdowanych w katakombach, obrazy przedstawiające męczeństwa i śluby, w których Chrystus wieńczy parę, są dosyć pospolite. Był zwyczaj wieńczenia koronami przy ślubie, który się dziś tylko w kościele wschodnim zachował