Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt3 part19.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Do niższych stopni duchownych należeli tak zwani Martyrarii, stróże grobów męczenników; szli oni przed pod-dyakonami. Papież Sylwester rozkazał, aby wszyscy chcący być uczestnikami wojującego Kościoła, poczynali od tego, żeby pełnili obowiązki odźwiernych, potém lektorów, potém exorcystów przez czas pewien, akolytów przez lat pięc, poddyakonów lat 5, stróżów męczenników lat 5, kapłanów lat 3, a dopiero potém mogli być wyniesionymi na biskupstwo.
Pozostaje nam jeszcze choćby napomknąć, w jaki sposób doszły do nas tradycye o męczennikach i cierpieniach Kościoła, nad których zatratą, jakeśmy to już mówili, ubolewał Prudencyusz. Nie ma bowiem wątpliwości, że poganie prześladując i nękając chrześcijan, chwaląc się że imię ich nawet zgładzili, starali się zatrzeć ślady, pamięć, imiona męczeńskich swych oflar. Kościół natomiast od pierwszych czasów starał się, czuwał, aby dzieje te najświetniejszéj jego epoki, przeszły do wiadomości przyszłych pokoleń. Wiemy naprzykład, że Ś. Klemens ofiarował siedmiu pisarzy do zbierania opisów akt męczeńskich, a Ś. Fabjan siedmiu poddyakonów dla nadzoru i sprawdzania tych dziejów.
Przywiązywano do tego taką wagę, że akta czasem spisywano na ołowianych sztabkach, które wkładano ze zwłokami do grobów. Tak wiemy, że Cyrus pewien spisany akt męczeństwa Leontiusza włożył z nim do grobu. Podobny znaleziono także przy zwłokach Ś. Walentyna, biskupa Padewskiego, a Roldelt daje rysunek ołowianego zwitka, który, gdy go rozwinąć chciano, cały się pokruszył, tak że choć litery były znaczne, wyczytać go już nie było podobna.