Strona:PL JI Kraszewski Wieki katakombowe odczyt1 part03.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Wśród powszechnego wyuzdania i upadku; wśród swawoli, nietylko obyczajowéj, ale zarazem filozoficznéj; wśród niewiary we wszystko; szlachetniejsze umysły zgadywały już niejako nowy, mający przyjść rzeczy porządek. Dziwić się nie potrzeba, że nauczyciel Nerona, Seneka, uchodzić może za ucznia i tajemnego zwolennika Ś. Pawła, gdy Tacyt, nieznający chrześcijan, nienawidzący ich i niechętny, całym swojéj historji tokiem, cóż innego dowodzi nad to, ze czuł i widział upadek swojego czasu?
Sławny ów wiersz Wirgiliuszowy, zapowiadający narodzenie nowego porządku, nowego świata, czyni autora Eneidy prawie prorokiem, razem z Sybillijskiemi dziewicami. Rozpatrując się w ostatnich czasach dogorywającego i szalejącego stypą pogaństwa, pełno tam ujrzymy tych znamion oczekiwania lepszéj przyszłości. Swiat cały przeczuwa, pragnie, spodziewa się; ale zamiast potężnego władzcy, którego, wedle pojęć ówczesnych, oczekiwano; zamiast podbojów i zwycięztw; ta era odrodzenia rozpoczęła się cale różnie, z głębin społecznych, od bezsilnych na pozór, ubogich i prześladowanych, podnosząc się na opanowanie społeczności i świata. Reformy téj nie dokonał ani władzca, ani filozof, ani mąż z panującego naówczas narodu i języka; ale z plemienia wzgardzonego, urodzony w ubóstwie, posłannik Boży, który żywym czynem i słowem obalił